Strony

piątek, 11 grudnia 2020

Światło i ciemność to metafora

 

 

 Obraz może zawierać: 1 osoba

 

 ,,Światło i ciemność to metafora różnych rodzajów ludzkiej świadomości. Tutaj więc wcale nie chodzi o żadne inne istoty, o demony i anioły czy bóstwa; tutaj chodzi o ludzi. Od trzydziestu lat przewodnim tematem przekazów Kryona jest przygotowanie was do Przebudzenia/Przemiany czyli do zrównoważenia światła i ciemności. Dzieje się tak, ponieważ równowaga między niskim i wysokim poziomem ludzkiej świadomości na Ziemi od zawsze była przechylona w stronę ciemności. Niejednokrotnie na ten temat mówiliśmy, więc to, co powiem za chwilę będzie swoistą powtórką. Robię to z myślą o tych, którzy przypadkowo natkną się na niniejszy przekaz nie usłyszawszy żadnych innych na ten temat. Ponownie więc mówimy, że od Przemiany zapoczątkowanej w 2012 roku zwiększa się iloraz światła w ludzkiej świadomości. To się dzieje globalnie i bardziej intensywnie, niż kiedy indziej w waszej historii. Rezultatem tego Przebudzenia jest to, że zaczynacie tę ciemność zauważać.
Tutaj ponownie przytaczamy wam metaforę tego, co się dzieje, kiedy w jakimś pomieszczeniu rozbłyskuje światło. Kiedy w jakimś pomieszczeniu zapala się światło, nawet nikłe, to w pewien sposób wpływa na całe pomieszczenie. Wtedy zgromadzeni tam ludzie, którzy dotychczas poruszali się po omacku bojąc się jeden drugiego, konkurując o zasoby naturalne, raptem zaczynają się wzajemnie dostrzegać i patrzeć na siebie w zupełnie inny sposób. Zauważają, że są do siebie podobni, że istnieją dotychczas nieznane zasoby; zaczynają więc ze sobą współpracować, zaczynają odkrywać nowe wynalazki. A przecież tego światła w pomieszczeniu wcale nie ma aż tak dużo!
W metaforze o ludzkiej świadomości, bilans świata i ciemności zaczyna się odmieniać. Dzięki zwiększonej ilości światła, ta świadomość nie tylko staje się bardziej zrównoważona, ale sama proporcja między jej niskim i wysokim poziomem zaczyna się przechylać w stronę światła. To się daje zauważyć w serwisach wiadomości. Nie musimy wam powtarzać, że nawet teraz, jak tutaj siedzicie, zdarzyły się rzeczy o których mówiłem, że mogą się wydarzyć. Ja już coś takiego widziałem, bowiem tak się dzieje za każdym razem, kiedy pojawia się na planecie nawet tylko trochę więcej światła. Zaczynacie wtedy zauważać niektóre z najciemniejszych rzeczy, istnienia których, niektórzy z was nawet by się nie domyślali. Niektórzy z kolei dobrze wiedzieli, że coś takiego się działo ale wiedzieli także, że byli wobec tych rzeczy bezsilni. Tak się działo od setek lat. Dotychczas na planecie, ciemność brała górę, mówię w tej chwili o rodzaju świadomości, która zawsze była niska; ona tworzy dysfunkcyjne systemy, stwarza dysfunkcyjne systemy wiary z osądzającym Bogiem, który torturuje dzieci! Taka niska świadomość tworzy także inne lustrzane odbicia samej siebie. Wszystko, w co wierzycie, stanowi właśnie takie odbicie ludzkiej dysfunkcyjnej świadomości.
Aż tu raptem ta niska świadomość zaczyna się odmieniać. To zjawisko przepowiedzieli wam Starożytni [m.in. Majowie] i oto przepowiednia się sprawdziła i nadeszły obecne czasy. Są tacy, którzy się wciąż obawiają, ponieważ one są do niczego nie podobne. Dlaczego ludzie się tych czasów obawiają? Ponieważ nie potrafią zajrzeć za zasłonę, więc nie wiedzą, co nadchodzi. Są tacy, którzy mówią: „To jest początek końca”, ponieważ nie rozpoznają niczego podobnego w dotychczasowej historii ludzkości co by przypominało im to, co się dzieje obecnie. Nic w historii ludzkości nie przypomina tego, co się dzieje teraz, zatem ci ludzie są przekonani, że nadchodzą czasy końca. Przemawia przez nich strach przed nieznanym.
Kochani, co wy na to, jeśli powiem, że wasza przyszłość – i tutaj mam na myśli nie jutro, ale dziesiątki lat – zawiera zwiększony iloraz światła do tego stopnia, że za kilkadziesiąt lat będziecie się wzajemnie wyraźniej widzieć, dzięki czemu wszyscy będziecie mogli się nakarmić, ogrzać, zaprzestaniecie konkurencji o zasoby naturalne ponieważ nadejdą pewne odkrycia, dzięki którym usprawnicie te rzeczy, oraz nadejdą nowe formy rządów. To będzie początek planety, na której ludzie zaprzestaną się wzajemnie torturować, przestaną ze sobą wojować. Co wy na to, jeśli właśnie tak wygląda wasza przyszłość? W tej chwili ona się ukrywa za zasłoną i ta zasłona wygląda groźnie. Tego jeszcze tutaj nie było, więc to wydaje się wam złe. Tak wygląda odbicie ciemnego, dysfunkcyjnego umysłu, który z góry zakłada, że to co nadchodzi musi być złe, nawet jeśli wszędzie dokoła widać przesłanki, że to co nadchodzi to światło”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...