W pułapce między dwoma szafami
Zaufanie
to coś, czego musisz się uczyć w każdej chwili – aby móc narodzić się,
aby móc zaakceptować światło w swoim życiu, aby móc prosić o pomoc, aby
móc powiedzieć: „Otwieram się na rzeczy znacznie potężniejsze niż
miejsce w którym jestem teraz”. Bo zawsze będą takie chwile, w których
będziesz czuł ograniczenia. Kiedy naprawdę przyjrzysz się życiu
zrozumiesz, że są takie rzeczy, które ściskają cię pomiędzy dwiema
szafami – używam tu nietypowego porównania, aby powiedzieć: „Istnieją
potężne siły działające na mnie, do tego stopnia, że mam, wrażenie, iż
duszę się”. Często czujesz: „Och, on się za bardzo się zbliża, co
powinienem zrobić?” albo „Jestem zmuszony zrobić to czy tamto i nie mogę
się z tego uwolnić” albo „Jestem uzależniony od tego”, albo „Jestem
teraz zajęty tym i co mam dalej robić?” Jest to niepokojące,
przerażające uczucie, coś co wywiera na mnie presję ze wszystkich stron i
nie wiem jak od tego uciec.
Jednak siłą, która cię ocali będzie
zaufanie, zaufanie to jedyna droga, która prowadzi do czegoś nowego. W
przeciwnym wypadku utkniesz w tym niepokojącym miejscu w swoim życiu,
będziesz chciał wiedzieć, co się z tobą stanie, nie będziesz rozumiał i
będziesz pytał: „Jak mam to zrobić i dlaczego powinienem?” A tysiące
takich pytań pozostają bez odpowiedzi.
(Geert Crevits, www.morya.org, Mądrość Mistrza Morya 2: ,,Prostota”, rozdział 7: ,,Ziemia: ciało i trzecie oko”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz