,,Wasza
merkaba, ów rydwan synostwa bożego, posiada światło, które świeci
bardzo jasno. Mistrzowie tej planety też mieli jasno świecące merkaby
tak, że to się od razu czuło i rozpoznawało. Wy o tym wiecie, bowiem o
tym i słyszeliście i czytaliście. Widzieliście na ten temat filmy i
czytaliście książki. To jest właśnie to, o czym teraz mowa. To się
nazywa mistrzostwo [synostwo boże] i ono zaczyna się
uaktywniać wśród starych dusz. Dlatego niesiecie w sobie tak wiele
światła, że ciemość nie ma jak istnieć w waszym otoczeniu. Słyszycie?
Przykładowo znajdujecie się przed jakimś miejscem, które zwykle
oczyszczacie a ja pokażę wam, jak to się robi teraz: Otwieracie drzwi,
wasze światło wypełnia pomieszczenie, a ciemność sama ucieka! Słyszycie?
Pragnę, abyście to sobie zwizualizowali i dobrze to zapamiętali.
Wchodząc gdziekowiek, gdzie się wam wydaje, że można napotkać ciemną
energię – zwracam się teraz zwłaszcza do tych, których wychowano w
przekonaniu, że ciemność czyha za każdym rogiem, że jesteście ofiarami
ciemności – aż tu nagle stajecie się światłem! Gdziekolwiek się nie
udajecie, ciemność sama przed wami się cofa. Gdziekolwiek się nie
udajecie, ciemność sama przed wami się cofa! To jest nowe.
Uzdrowiciele, kiedy wchodzicie do jakiegoś pomieszczenia, to ciemność sama przed wami ucieka! -„No dobrze, Kryonie, a co mam zrobić z negatywnym nastawieniem pacjenta, który do mnie przychodzi?” – I tu sprawa zaczyna być ciekawa. W swej liniowości zakładacie, że ciemność klei się do ludzi i staje się częścią ich całej postawy. Przecież właśnie powiedziałem, że ciemność ucieka i wasz pacjent jest gotowy do zabiegu. To, co się kiedyś do ludzi przyczepiało i sprawiało, że ciężko było wam uzdrawiać teraz samo ucieka za drzwi. Rozumiecie? To dlatego obecni na tej sali uzdrowiciele będą po powrocie do domu uzdrawiać dwa razy bardziej wydajnie! To dlatego ci, którzy pewne rzeczy wyczytują z energii ludzkiej nie bądą już musieli się wysilać, aby coś zobaczyć w otaczającej ciemnej powłoce. Słyszycie, jasnowidze i czytający z ludzkiej energii? To wszystko stanie się dla was o wiele łatwiejsze. Niektórzy z was, wciąż walczą z czymś, co w tej chwili jest już tylko fantomem. To nie istnieje, choć wam się wydaje być inaczej, bowiem przyzwyczajenie oczyszczania pielęgnujecie w sobie od dziesiątków lat! „Tak się rzeczy mają, tak się z tym należy obchodzić.” A teraz wcale tego już nie trzeba. Oto, co wam obiecuję: jeśli to sobie uzmysłowicie.... (celowo tutaj używam tego słowa... uzmysłowienie)”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Uzdrowiciele, kiedy wchodzicie do jakiegoś pomieszczenia, to ciemność sama przed wami ucieka! -„No dobrze, Kryonie, a co mam zrobić z negatywnym nastawieniem pacjenta, który do mnie przychodzi?” – I tu sprawa zaczyna być ciekawa. W swej liniowości zakładacie, że ciemność klei się do ludzi i staje się częścią ich całej postawy. Przecież właśnie powiedziałem, że ciemność ucieka i wasz pacjent jest gotowy do zabiegu. To, co się kiedyś do ludzi przyczepiało i sprawiało, że ciężko było wam uzdrawiać teraz samo ucieka za drzwi. Rozumiecie? To dlatego obecni na tej sali uzdrowiciele będą po powrocie do domu uzdrawiać dwa razy bardziej wydajnie! To dlatego ci, którzy pewne rzeczy wyczytują z energii ludzkiej nie bądą już musieli się wysilać, aby coś zobaczyć w otaczającej ciemnej powłoce. Słyszycie, jasnowidze i czytający z ludzkiej energii? To wszystko stanie się dla was o wiele łatwiejsze. Niektórzy z was, wciąż walczą z czymś, co w tej chwili jest już tylko fantomem. To nie istnieje, choć wam się wydaje być inaczej, bowiem przyzwyczajenie oczyszczania pielęgnujecie w sobie od dziesiątków lat! „Tak się rzeczy mają, tak się z tym należy obchodzić.” A teraz wcale tego już nie trzeba. Oto, co wam obiecuję: jeśli to sobie uzmysłowicie.... (celowo tutaj używam tego słowa... uzmysłowienie)”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
,,Natura
waszej merkaby jest zaskakująco i głęboko energetyczna i odpowiada na
wasze intencje. Każdy z was bez wyjątku posiada własną merkabę. Możecie
jednak przeżyć całe życie i nigdy jej nie widzieć, zaprzeczać jej
istnieniu i nigdy niczego się na jej temat nie nauczyć: gdzie się
znajduje, czy ją w ogóle posiadacie, czy nie.
Posłuchajcie, ponieważ istnieje wolny wybór, Bóg nigdy nie zapuka wam w plecy i nie zaproponuje: A może przyjrzałbyś się merkabie? Na tym polega wolny wybór. Ważne, abyście to usłyszeli: Jesteście całkowicie wolni, aby nigdzie nie zaglądać i nigdy nie jesteście za to osądzani! Ale kiedy zaczynacie odnajdywać światło wewnątrz samych siebie, zaczynacie pracować z merkabą. Wasza merkaba, ten rydwan synostwa bożego, reaguje na ludzką świadomość. Co się w związku z tym zaczyna dziać ze starymi duszami to to, że w nowej energii... ale to jest coś, co wszyscy z was powinni usłyszeć - tutaj wyrażę się metaforycznie: Następuje unoszenie zasłony. Według tej przenośni istnieje pewien rodzaj bariery, która dzieli to, kim jesteście i co czujecie - całą waszą rzeczywistość - od tego, co nazywacie Bogiem, od wielowymiarowości. Wy tak nawet mówicie: druga strona zasłony.
Po roku 2012 wszystko się zaczęło zmieniać. Największą nowością jest to, że owa zasłona zaczyna się unosić i jej unoszenie nie tylko wpływa na pracowników światła, na stare dusze, ale na wszystkich ludzi na świecie, wszystkich! Raptem uczciwość i integralność zaczynają być coraz bardziej ważne! Czy zauważyliście, o czym informują was w serwisach wiadomości? Czy się wam wydaje, że to przypadek? Zaraz powtórzę wam to, co już niejednokrotnie przypominałem: Niektóre zagadnienia, które w waszej kulturze właśnie teraz wychodzą na światło dzienne, w odniesieniu do pewnych powiązań i związków, istniały w ukryciu przez tysiące lat! Tak było od zawsze! Dobrze wiecie, co mam na myśli. Tak się zawsze sprawy toczyły, aż tu nagle to wszystko zaczyna być widoczne”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Posłuchajcie, ponieważ istnieje wolny wybór, Bóg nigdy nie zapuka wam w plecy i nie zaproponuje: A może przyjrzałbyś się merkabie? Na tym polega wolny wybór. Ważne, abyście to usłyszeli: Jesteście całkowicie wolni, aby nigdzie nie zaglądać i nigdy nie jesteście za to osądzani! Ale kiedy zaczynacie odnajdywać światło wewnątrz samych siebie, zaczynacie pracować z merkabą. Wasza merkaba, ten rydwan synostwa bożego, reaguje na ludzką świadomość. Co się w związku z tym zaczyna dziać ze starymi duszami to to, że w nowej energii... ale to jest coś, co wszyscy z was powinni usłyszeć - tutaj wyrażę się metaforycznie: Następuje unoszenie zasłony. Według tej przenośni istnieje pewien rodzaj bariery, która dzieli to, kim jesteście i co czujecie - całą waszą rzeczywistość - od tego, co nazywacie Bogiem, od wielowymiarowości. Wy tak nawet mówicie: druga strona zasłony.
Po roku 2012 wszystko się zaczęło zmieniać. Największą nowością jest to, że owa zasłona zaczyna się unosić i jej unoszenie nie tylko wpływa na pracowników światła, na stare dusze, ale na wszystkich ludzi na świecie, wszystkich! Raptem uczciwość i integralność zaczynają być coraz bardziej ważne! Czy zauważyliście, o czym informują was w serwisach wiadomości? Czy się wam wydaje, że to przypadek? Zaraz powtórzę wam to, co już niejednokrotnie przypominałem: Niektóre zagadnienia, które w waszej kulturze właśnie teraz wychodzą na światło dzienne, w odniesieniu do pewnych powiązań i związków, istniały w ukryciu przez tysiące lat! Tak było od zawsze! Dobrze wiecie, co mam na myśli. Tak się zawsze sprawy toczyły, aż tu nagle to wszystko zaczyna być widoczne”.
- Kryon
Tł. Julita Gonera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz