,,40
tysięcy lat temu na Ziemi pojawia się cywilizacja zwana Aborygenami.
Ich kultura posiada wszystkie cechy charakteryzujące cywilizację,
wszystkie. Oni istnieją już od ponad 40 tysięcy lat i jeśli ich zapytać,
skąd pochodzą, to wam opowiedzą, o wylądowaniu Plejadian, powiedzą wam
gdzie to było, jak długo trwał ich pobyt, a nawet powiedzą wam że oni
wciąż tutaj są i można się z nimi połączyć poprzez
tajemną ciągnącą się przez 3 tysiące mil [4828 km] linię pieśni. Jeśli
ją wam odsłonią, to się przekonacie, że jest ona identyczna z tym, o
czym przed chwilą mówiłem. A zatem to co mówię, nie jest domeną jedynie
lunatyków. Cały świat zna to, o czym teraz mowa. Tysiące ludzi zna tę
prawdę. To współczesna kultura stoi wam na przeszkodzie jej poznania, do
zapoznania się z energią Gai. Jesteście więc tutaj po to, aby dzisiaj
wysłać sygnał do tych, którzy przygotowali wam scenę. Za chwilę będę
ciągnął dalej.
Kochani, ciągniemy dalej historię tego, czego na tej planecie dokonali Plejadianie, a co jest godne uwagi, bowiem znacie tylko jej część, reszta jest wam nieznana, a część dopiero odkryjecie. Wszystko, co dla was uczynili, robili na waszą cześć, z poszanowaniem waszej świętości. Plejadianie są wspaniałymi super-ludźmi. Co ich takimi czyni, to warstwa świadcząca o statusie zaawansowania o tym, że na planetach w ich systemie żyją jako Synowie Boży [Oryginał angielski używa tutaj terminu „ascension”, który jest nieprzetłumaczalny na język polski. Można ten termin zastąpić bliskoznacznym „wniebowstąpionym”, jak to się zresztą często robi, ale moim zdaniem to nie jest właściwe dla Nowej Energii, bowiem niepotrzebnie utrwala podział na ducha i materię i nie oddaje należnego miejsca energiom Ziemi. Pamiętajmy także, iż w pewnej tradycji takie „wniebowstąpienie” było jedynie dostępne mężczyznom, a o kobietach, które w historii również dostępowały wniebowstąpienia, mówiło się o tym jako o „zaśnięciu”. Tym, którzy się ze mną nie zgadzają, dedykuję niniejszy przypisek i przypominam o innej możliwości tłumaczenia słowa „ascension” - przyp. tłum.] Ich własna kultura jest bardzo zaawansowana, a oni sami wyewoluowali, zlewając się ze swoim Wyższym Ja. Można ich także nazwać wielowymiarowym pakietem energetycznym i przybyli tutaj, aby was zasiać i przekazać wam to samo. Na tym się właśnie opiera opowieść o Adamie i Ewie. No, może z paroma różnicami. Prócz tego, że odmienili wasz genom, przekazali wam zrozumienie, iż tak samo jak oni, znajdujecie się na ścieżce ewolucji oraz zrozumienie różnicy między światłem i ciemnością jak również wolność wyboru między nimi.
Zanim jednak to wszystko dla was uczynili, najpierw wtroili planetę do współpracy z wami. Ustawili pewne systemy. Już wcześniej mówiliśmy wam o ich wspaniałości. To oni natchnęli Gaję świadomością. Kiedy jesteście w naturze i podziwiacie jej lasy, strumienie jeziora i morza, wydaje się wam, że to wszystko zawsze takie było i od zawsze napawało was tym samym uczuciem. A to nie tak. Kochani miłośnicy przyrody, uczucie, którego doświadczacie w kontakcie z naturą podarowali wam Plejadianie. Ono pochodzi ze świadomości Gai. To dzięki Gai rozmawialiście z Przodkami i przekazywaliście im pewne informacje, ona was karmiła i poiła. Jest sprzymierzona i sprzęgnięta z ludzkością i istnieje dla was! Kochani, świadomość Gai stanowi nierozerwalną cząstkę was samych. Tej cząstki w dobie obecnej brakuje, Gaja jest wyłączona ze wszystkich systemów wierzeń na świecie, za wyjątkiem Starożytnych, jak to sami zdołaliście zauważyć. Jak wcześniej była mowa, przyszedł czas, aby przyjąć do wiadomości fakt, że Ziemia stanowi nierozerwalną część boskości was samych. Ona istnieje jako osoba współpracująca z wami współpracując ramię w ramię. Wasza więź jest doprawdy głęboka, bowiem Gaja nawet zmieniła ustawienie swojego pola/siatki magnetycznej w przygotowaniu na dzisiejsze czasy. Ta więź jest głęboka i znajduje odzwierciedlenie w zmianach pogodowych, jakie się odbywają w przygotowaniu na dzisiejsze czasy. Ta więź jest tak głęboka, że Gaja rozumie na czym polega Przebudzenie i rozumie wszystko, przez co w związku z tym przechodzicie. Przykro, że tak mało ludzi ten związek między ludzkością i planetą rozumie. Ale to się zmieni. To się zmieni wraz z tym, kiedy przeegzaminujecie wiedzę i wierzenia Przodków i zrozumiecie głębię tego, jak poprawnie wszystko zaobserwowali’.
- Kryon
Kochani, ciągniemy dalej historię tego, czego na tej planecie dokonali Plejadianie, a co jest godne uwagi, bowiem znacie tylko jej część, reszta jest wam nieznana, a część dopiero odkryjecie. Wszystko, co dla was uczynili, robili na waszą cześć, z poszanowaniem waszej świętości. Plejadianie są wspaniałymi super-ludźmi. Co ich takimi czyni, to warstwa świadcząca o statusie zaawansowania o tym, że na planetach w ich systemie żyją jako Synowie Boży [Oryginał angielski używa tutaj terminu „ascension”, który jest nieprzetłumaczalny na język polski. Można ten termin zastąpić bliskoznacznym „wniebowstąpionym”, jak to się zresztą często robi, ale moim zdaniem to nie jest właściwe dla Nowej Energii, bowiem niepotrzebnie utrwala podział na ducha i materię i nie oddaje należnego miejsca energiom Ziemi. Pamiętajmy także, iż w pewnej tradycji takie „wniebowstąpienie” było jedynie dostępne mężczyznom, a o kobietach, które w historii również dostępowały wniebowstąpienia, mówiło się o tym jako o „zaśnięciu”. Tym, którzy się ze mną nie zgadzają, dedykuję niniejszy przypisek i przypominam o innej możliwości tłumaczenia słowa „ascension” - przyp. tłum.] Ich własna kultura jest bardzo zaawansowana, a oni sami wyewoluowali, zlewając się ze swoim Wyższym Ja. Można ich także nazwać wielowymiarowym pakietem energetycznym i przybyli tutaj, aby was zasiać i przekazać wam to samo. Na tym się właśnie opiera opowieść o Adamie i Ewie. No, może z paroma różnicami. Prócz tego, że odmienili wasz genom, przekazali wam zrozumienie, iż tak samo jak oni, znajdujecie się na ścieżce ewolucji oraz zrozumienie różnicy między światłem i ciemnością jak również wolność wyboru między nimi.
Zanim jednak to wszystko dla was uczynili, najpierw wtroili planetę do współpracy z wami. Ustawili pewne systemy. Już wcześniej mówiliśmy wam o ich wspaniałości. To oni natchnęli Gaję świadomością. Kiedy jesteście w naturze i podziwiacie jej lasy, strumienie jeziora i morza, wydaje się wam, że to wszystko zawsze takie było i od zawsze napawało was tym samym uczuciem. A to nie tak. Kochani miłośnicy przyrody, uczucie, którego doświadczacie w kontakcie z naturą podarowali wam Plejadianie. Ono pochodzi ze świadomości Gai. To dzięki Gai rozmawialiście z Przodkami i przekazywaliście im pewne informacje, ona was karmiła i poiła. Jest sprzymierzona i sprzęgnięta z ludzkością i istnieje dla was! Kochani, świadomość Gai stanowi nierozerwalną cząstkę was samych. Tej cząstki w dobie obecnej brakuje, Gaja jest wyłączona ze wszystkich systemów wierzeń na świecie, za wyjątkiem Starożytnych, jak to sami zdołaliście zauważyć. Jak wcześniej była mowa, przyszedł czas, aby przyjąć do wiadomości fakt, że Ziemia stanowi nierozerwalną część boskości was samych. Ona istnieje jako osoba współpracująca z wami współpracując ramię w ramię. Wasza więź jest doprawdy głęboka, bowiem Gaja nawet zmieniła ustawienie swojego pola/siatki magnetycznej w przygotowaniu na dzisiejsze czasy. Ta więź jest głęboka i znajduje odzwierciedlenie w zmianach pogodowych, jakie się odbywają w przygotowaniu na dzisiejsze czasy. Ta więź jest tak głęboka, że Gaja rozumie na czym polega Przebudzenie i rozumie wszystko, przez co w związku z tym przechodzicie. Przykro, że tak mało ludzi ten związek między ludzkością i planetą rozumie. Ale to się zmieni. To się zmieni wraz z tym, kiedy przeegzaminujecie wiedzę i wierzenia Przodków i zrozumiecie głębię tego, jak poprawnie wszystko zaobserwowali’.
- Kryon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz