Dokładnie
rok temu, podczas konferencji poświęconej zjawisku channelingu w
Sedonie, podczas podwójnego przekazu z udziałem Mądrości Żeńskiej
Boskości (prywatnie Peggy Phoenix Dubro, członkini drużyny Kryona) i
samego Mistrza Magnetycznego, Kryon powiedział o Uniwersalnej Siatce
Kalibrującej (USK), że nawet sama Peggy, organizatorka metody
równoważenia tego systemu zwanej EMF Balancing Technique© nie wie, jakie
jeszcze struktury kryją się w jej wnętrzu.
Mniej więcej dwa miesiące temu Peggy zobaczyła co jeszcze zawiera USK i jest to coś doprawdy wspaniałego i bardzo dokładnie pokrywającego się z tym o czym była mowa w Bułgarii podczas sesji Chóru Tonującego Pineal Tones na temat wagi liczby cztery.
Wiedza o USK i jej podstawowych elementach została przekazana Peggy prawie trzydzieści lat temu od Plejadian (fot.1). Duchem opiekuńczym całego systemu i jego organizatorką jest istota imieniem Ahnya ( z czego się zawsze śmieję bo dla polskiego ucha to imię brzmi bardzo swojsko i przystępnie: Ania!) Jak od lat wspomina Kryon, system dwunastkowy jest systemem uniwersalnym i dlatego cały proces równoważenia ludzkiego pola elektromagnetycznego metodą EMF Balancing Technique© jest podzielony na 12 faz. Wszystkie fazy są zgrupowane właśnie czwórkami. Pierwsze cztery dotyczą ciała fizycznego, kolejne cztery mają do czynienia z wbudowanymi w to ciało atrybutami synostwa bożego, utrzymują równowagę między działaniem i bytem. Kolejne fazy dotyczą istoty ludzkiej jako Człowieka Uniwersalnego, naszego stosunku i relacji z Wszechświatem, umożliwiając każdemu z nas pełną łaski i harmonijną transformację własnej świadomości, oraz wywierania wpływu na tę transformację na poziomie kolektywu rodziny ludzkiej.
Jak mówią o tym Kryon i inne istoty służące ludzkości pomocą w czasach Przebudzenia, ewolucja naszej świadomości zdaje się przyspieszać. Poszerza się rola wrodzonej mądrości ciała, coraz bardziej uaktywnia się szyszynka i grasica, wszyscy, niezależnie od płci posiadamy, coraz bardziej wyczuloną intuicję. Co jeszcze się zmienia? Okazuje się, że bardzo wiele! Otóż w USK, na ósemkowych włóknach promieniujących ze wszystkich czakramów (fot. 2), zwłaszcza na tych z przodu i z tyłu ciała w ich środku, tam gdzie się przesiekają (czyli 30 cm od ciała!), istnieją jeszcze bramy, które obecnie można otwierać i regulować (fot.3). Zanim przejdę do opisu samych bram warto zwrócić uwagę na fakt, że chociaż z każdego czakramu wypływają po trzy włókna ósemkowe w czterech kierunkach (znów trójki i czwórki!) to tylko jedno z nich – to środkowe - z tyłu i przodu jest obecnie aktywne. Choć więc nasza ewolucja przyspiesza i otwiera nowe możliwości rozwoju i transformacji, to w stosunku do istot w galaktyce faktycznie wciąż jesteśmy bardzo młodzi, a według Kryona najmłodsi!
Cały system na razie składa się z 3 kompletów ośmiu (trójka i podwójna czwórka, czyli 44) bram i warunkiem ich otwarcia jest zakotwiczenie własnego bytu w energii Miłości Nieskończonej. Tak więc w praktyce wygląda to, co Kryon nazywa przejściem z trójki na czwórkę. Same bramy wyglądają jak galaktyki co też jest spójne ze słowami Kryona i Gwiezdnych Matek, którzy bardzo często przypominają nam o szukaniu wzorów we wzorach. Innymi słowy, natura powtarza te same wzory i struktury, które istnieją wszędzie we Wszechświecie, bowiem na tym polega nasz fraktalny, holograficzny świat. Zatem, jesteśmy częściami tego Wszechświata nawet na poziomie naszej anatomii subtelnej.
Opisując w wielkim skrócie nowe struktury w USK, pierwszy komplet bram dotyczy świata Przodków zrozumiany jako spuścizna krwi oraz energetyczna, dzięki czemu istnieje możliwość transformacji wszystkich dziedzicznych wzorców we wszystkich dziedzinach życia które już nam nie służą. Możliwość tak szeroko zrozumianej transformacji jest ważna, bowiem pozwala uzmysłowić nam, iż już tu i teraz jesteśmy także Przodkami przyszłości. To, co dzisiaj przetransformujemy posiada wpływ na tu i teraz i jednocześnie na przyszłość. Drugi komplet zawiaduje zmianami w wielowymiarowych warstwach DNA dotyczącymi świadomości ewolucji i co za tym idzie, także ewolucyjnej świadomości każdego z nas. Bramy w tym komplecie budują dalej na energii wyzwolonej podczas aktywacji pierwszego kompletu oraz oferują możliwość kwantowego skoku w zrozumieniu tego, co obecnie jest dla nas możliwe. Trzeci komplet ośmiu bram skupia się na sercu i wysokim sercu (grasicy) oraz na rdzeniu energetycznym, który można inaczej nazwać łaską. Życie w łasce to nic innego jak życie w teraz, w zrównoważeniu i skupieniu na najświętszej, najczystszej i najbardziej trasformatywnej energii jaka jest nam dostępna wewnątrz nas samych. Łaska zatem zawsze jest w nas i im bardziej jej używamy w żciu codziennym tym więcej jej generujemy i w życiu prywatnym, i na poziomie kolektywu (fot.4).
Ostatnio Kryon także mówi o naturze czasu, o jego kolistości. Patrząc na USK też można zauważyć, że czas biegnie po okręgu i to, czym raz żyliśmy w przeszłości często żyjemy w teraźniejszości i projektujemy na przyszłość. Taki model czasu jest bardzo statyczny i stąd okresy pomiaru wzrostu świadomości odbywały się co pokolenie, czyli co 25 lat. Tak było do ostatniego pomiaru w roku 2012. Teraz, poprzez bramy w USK i poszerzającą się rolę wrodzonej mądrości ciała, przed nami stoi nieoczekiwana i zaskakująca perspektywa. Mianowicie, że krąg po którym dotychczas kroczyliśmy - jako pojedyncze osoby i jako kolektyw - jest czymś więcej niż kręgiem. Jest to wstępująca spirala! Zatem już nie tylko jesteśmy Synami Bożymi trenującymi się we własnym mistrzostwie, ale przed nami realna szansa i zaproszenie do stania się ustąpionymi Synami Bożymi! Tutaj więc koło czasu się otwiera i staje się wstępującą spiralą i rodzący się na Ziemi Paradygmat Duszy zaczyna stawać się coraz bardziej wyrazisty i fizyczny. Ci z nas, którzy dokonują wyboru wkroczenia na ścieżkę wstąpienia tym samym stają się pracownikami światła na poziomie już nie tylko Ziemi i galaktyki, ale także Wszechświata.
Cały proces ewolucji świadomości ludzkiej w jej CZTERECH fazach Kryon opisał dość dawno, bo w 2015 roku podczas wycieczki do Włoch (dokładniej 15 kwietnia, 2015). Tam przekazał nam informację o fazach rozwoju od przetrwania, do miłosierdzia, poprzez wynalazki techniczne, do wstąpienia. Wszystko, o czym mówi Kryon w relacji do faz czy stopni należy rozumieć wielowymiarowo a nie liniowo. Po przejściu z walki o byt więc wszystkie pozostałe nastają w tym samym czasie. Twórczy chaos obserwowany na świecie we wszystkich aspektach życia stanowi tutaj bardzo dobry przykład. Jak się wobec tego chaosu odnajdziemy zależy tylko od nas samych. Sama jestem pod bardzo silnym wrażeniem ogromu wszystkich zachodzących w nas i wokół nas zmian, w szczególne zdumienie wprawia mnie możliwości wejścia na ścieżkę wstąpienia, czego się w tym życiu zupełnie nie spodziewałam.
Oto, co na temat wstąpienia mówi sama Ahnya:
„Jam Jest ta, która zasugerowała naszemu medium Peggy, aby zaczęła używać słowa wstąpienie. Wewnątrz każdego z was tkwi umiejętność wyrażenia większej koherencji jako wstępujący Syn Boży. Wasz bezcenny rezonans życia z szeroko otwartymi sercami, który wnosicie do Wszechświata jako Jego niepowtarzalny wyraz, jest nam potrzebny teraz bardziej niż kiedykolwiek indziej. Każdy z was jest Bytem uniwersalnym…każdy jest niezmiernie kochany …każdy zdolny kochać coraz głębiej.”
Mniej więcej dwa miesiące temu Peggy zobaczyła co jeszcze zawiera USK i jest to coś doprawdy wspaniałego i bardzo dokładnie pokrywającego się z tym o czym była mowa w Bułgarii podczas sesji Chóru Tonującego Pineal Tones na temat wagi liczby cztery.
Wiedza o USK i jej podstawowych elementach została przekazana Peggy prawie trzydzieści lat temu od Plejadian (fot.1). Duchem opiekuńczym całego systemu i jego organizatorką jest istota imieniem Ahnya ( z czego się zawsze śmieję bo dla polskiego ucha to imię brzmi bardzo swojsko i przystępnie: Ania!) Jak od lat wspomina Kryon, system dwunastkowy jest systemem uniwersalnym i dlatego cały proces równoważenia ludzkiego pola elektromagnetycznego metodą EMF Balancing Technique© jest podzielony na 12 faz. Wszystkie fazy są zgrupowane właśnie czwórkami. Pierwsze cztery dotyczą ciała fizycznego, kolejne cztery mają do czynienia z wbudowanymi w to ciało atrybutami synostwa bożego, utrzymują równowagę między działaniem i bytem. Kolejne fazy dotyczą istoty ludzkiej jako Człowieka Uniwersalnego, naszego stosunku i relacji z Wszechświatem, umożliwiając każdemu z nas pełną łaski i harmonijną transformację własnej świadomości, oraz wywierania wpływu na tę transformację na poziomie kolektywu rodziny ludzkiej.
Jak mówią o tym Kryon i inne istoty służące ludzkości pomocą w czasach Przebudzenia, ewolucja naszej świadomości zdaje się przyspieszać. Poszerza się rola wrodzonej mądrości ciała, coraz bardziej uaktywnia się szyszynka i grasica, wszyscy, niezależnie od płci posiadamy, coraz bardziej wyczuloną intuicję. Co jeszcze się zmienia? Okazuje się, że bardzo wiele! Otóż w USK, na ósemkowych włóknach promieniujących ze wszystkich czakramów (fot. 2), zwłaszcza na tych z przodu i z tyłu ciała w ich środku, tam gdzie się przesiekają (czyli 30 cm od ciała!), istnieją jeszcze bramy, które obecnie można otwierać i regulować (fot.3). Zanim przejdę do opisu samych bram warto zwrócić uwagę na fakt, że chociaż z każdego czakramu wypływają po trzy włókna ósemkowe w czterech kierunkach (znów trójki i czwórki!) to tylko jedno z nich – to środkowe - z tyłu i przodu jest obecnie aktywne. Choć więc nasza ewolucja przyspiesza i otwiera nowe możliwości rozwoju i transformacji, to w stosunku do istot w galaktyce faktycznie wciąż jesteśmy bardzo młodzi, a według Kryona najmłodsi!
Cały system na razie składa się z 3 kompletów ośmiu (trójka i podwójna czwórka, czyli 44) bram i warunkiem ich otwarcia jest zakotwiczenie własnego bytu w energii Miłości Nieskończonej. Tak więc w praktyce wygląda to, co Kryon nazywa przejściem z trójki na czwórkę. Same bramy wyglądają jak galaktyki co też jest spójne ze słowami Kryona i Gwiezdnych Matek, którzy bardzo często przypominają nam o szukaniu wzorów we wzorach. Innymi słowy, natura powtarza te same wzory i struktury, które istnieją wszędzie we Wszechświecie, bowiem na tym polega nasz fraktalny, holograficzny świat. Zatem, jesteśmy częściami tego Wszechświata nawet na poziomie naszej anatomii subtelnej.
Opisując w wielkim skrócie nowe struktury w USK, pierwszy komplet bram dotyczy świata Przodków zrozumiany jako spuścizna krwi oraz energetyczna, dzięki czemu istnieje możliwość transformacji wszystkich dziedzicznych wzorców we wszystkich dziedzinach życia które już nam nie służą. Możliwość tak szeroko zrozumianej transformacji jest ważna, bowiem pozwala uzmysłowić nam, iż już tu i teraz jesteśmy także Przodkami przyszłości. To, co dzisiaj przetransformujemy posiada wpływ na tu i teraz i jednocześnie na przyszłość. Drugi komplet zawiaduje zmianami w wielowymiarowych warstwach DNA dotyczącymi świadomości ewolucji i co za tym idzie, także ewolucyjnej świadomości każdego z nas. Bramy w tym komplecie budują dalej na energii wyzwolonej podczas aktywacji pierwszego kompletu oraz oferują możliwość kwantowego skoku w zrozumieniu tego, co obecnie jest dla nas możliwe. Trzeci komplet ośmiu bram skupia się na sercu i wysokim sercu (grasicy) oraz na rdzeniu energetycznym, który można inaczej nazwać łaską. Życie w łasce to nic innego jak życie w teraz, w zrównoważeniu i skupieniu na najświętszej, najczystszej i najbardziej trasformatywnej energii jaka jest nam dostępna wewnątrz nas samych. Łaska zatem zawsze jest w nas i im bardziej jej używamy w żciu codziennym tym więcej jej generujemy i w życiu prywatnym, i na poziomie kolektywu (fot.4).
Ostatnio Kryon także mówi o naturze czasu, o jego kolistości. Patrząc na USK też można zauważyć, że czas biegnie po okręgu i to, czym raz żyliśmy w przeszłości często żyjemy w teraźniejszości i projektujemy na przyszłość. Taki model czasu jest bardzo statyczny i stąd okresy pomiaru wzrostu świadomości odbywały się co pokolenie, czyli co 25 lat. Tak było do ostatniego pomiaru w roku 2012. Teraz, poprzez bramy w USK i poszerzającą się rolę wrodzonej mądrości ciała, przed nami stoi nieoczekiwana i zaskakująca perspektywa. Mianowicie, że krąg po którym dotychczas kroczyliśmy - jako pojedyncze osoby i jako kolektyw - jest czymś więcej niż kręgiem. Jest to wstępująca spirala! Zatem już nie tylko jesteśmy Synami Bożymi trenującymi się we własnym mistrzostwie, ale przed nami realna szansa i zaproszenie do stania się ustąpionymi Synami Bożymi! Tutaj więc koło czasu się otwiera i staje się wstępującą spiralą i rodzący się na Ziemi Paradygmat Duszy zaczyna stawać się coraz bardziej wyrazisty i fizyczny. Ci z nas, którzy dokonują wyboru wkroczenia na ścieżkę wstąpienia tym samym stają się pracownikami światła na poziomie już nie tylko Ziemi i galaktyki, ale także Wszechświata.
Cały proces ewolucji świadomości ludzkiej w jej CZTERECH fazach Kryon opisał dość dawno, bo w 2015 roku podczas wycieczki do Włoch (dokładniej 15 kwietnia, 2015). Tam przekazał nam informację o fazach rozwoju od przetrwania, do miłosierdzia, poprzez wynalazki techniczne, do wstąpienia. Wszystko, o czym mówi Kryon w relacji do faz czy stopni należy rozumieć wielowymiarowo a nie liniowo. Po przejściu z walki o byt więc wszystkie pozostałe nastają w tym samym czasie. Twórczy chaos obserwowany na świecie we wszystkich aspektach życia stanowi tutaj bardzo dobry przykład. Jak się wobec tego chaosu odnajdziemy zależy tylko od nas samych. Sama jestem pod bardzo silnym wrażeniem ogromu wszystkich zachodzących w nas i wokół nas zmian, w szczególne zdumienie wprawia mnie możliwości wejścia na ścieżkę wstąpienia, czego się w tym życiu zupełnie nie spodziewałam.
Oto, co na temat wstąpienia mówi sama Ahnya:
„Jam Jest ta, która zasugerowała naszemu medium Peggy, aby zaczęła używać słowa wstąpienie. Wewnątrz każdego z was tkwi umiejętność wyrażenia większej koherencji jako wstępujący Syn Boży. Wasz bezcenny rezonans życia z szeroko otwartymi sercami, który wnosicie do Wszechświata jako Jego niepowtarzalny wyraz, jest nam potrzebny teraz bardziej niż kiedykolwiek indziej. Każdy z was jest Bytem uniwersalnym…każdy jest niezmiernie kochany …każdy zdolny kochać coraz głębiej.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz