Strony

piątek, 15 września 2023

Obieranie cebuli (wersja turbo), cz. III

 Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Obieranie cebuli (wersja turbo), cz. III
Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej.
Wyostrzona intuicja stanowi kluczowy element naszej tematycznej serii sierpniowych przesłań. W bieżącym miesiącu omawiamy obieranie cebuli; ponieważ niektórzy z was nie słyszeli poprzednich nowin, pragnę teraz bardzo króciutko podsumować to, co zostało powiedziane w ciągu ostatnich dwóch tygodni; pragnę wyjaśnić, co takie obieranie cebuli może znaczyć? Pewne tematy poruszam z wami już od wielu lat. Dużo mych przesłań różnym doborem słów traktuje o tym samym tak, żebyście nareszcie mogli zrozumieć pewną zasadę wspaniałości [Istoty Ludzkiej], z której powodu pewne sprawy są ukryte przed wami tak, że nawet sami nie wiecie co macie wewnątrz. [Kryon się śmieje.] Nie jesteście świadomi, że wewnątrz macie rzeczy, które też mają swoje rzeczy. Łupiny tej cebuli są więc doprawdy bardzo grube.
Cebula oczywiście to metafora waszej świadomości, waszej podświadomości i waszej przytomności i cechuje się wieloma aspektami, które dzisiaj dopiero zaczniemy obierać. Używając słowa „dopiero”, pragniemy się zapytać: Czyż nie byłoby świetnie, gdyby można było tę cebulę obrać natychmiast, jednym ruchem? Być może w przyszłości stanie się do dla was osiągalne, ale na razie koszulki tej cebuli muszą być obierane jedna po drugiej. Obieracie jedną, dowiadujecie się, co się za nią kryje i obieracie następną warstwę, a potem jeszcze jedną tak, że kiedy dochodzicie do samego środka, to prawda zasadnicza, która tam się znajduje, brzmi zupełnie nie tak, jak byście mogli się tego domyślać, gdyż prawda ta nigdy by wam nawet nie przyszła do głowy. Wcielenie za wcieleniem uczyliście się o sobie wiele, lecz nigdy o tym, że jesteście wspaniali.
Na pierwszym sierpniowym spotkaniu opowiadałem wam o tym, ile lat zabrało Lee obieranie cebuli świadomości i przekonań o zdolnościach otrzymywania przekazu natchnionego, a przecież on ją obierał jednocześnie odkrywając własne zdolności mediumistyczne. Tylko sobie wyobraźcie, jakie odczucia musiał mieć ktoś, kto za każdym razem, kiedy zasiadał do otrzymania przekazu zastanawiał się, czy to, co się z nim podczas przekazu działo, działo się naprawdę, czy nie? Dlatego Lee zabrało aż trzy lata, żeby nareszcie zabrać się do napisania pierwszego tomu przekazu Kryona. Trzy lata zabrało Lee obieranie tej cebuli, a pryecież to tylko jeden aspekt życia i ryeczywistości. Trzy lata zabrało mu przekonanie się, że otrzymywanie przekazu natchnionego jest możliwe. Lee się z tym nie urodził ani nie sądził, że proces ten przebiega tak, jak przebiega; wszystko to zabrało mu więc długo.
Tematyka obierania cebuli nie jest nowa, gdyż poruszaliśmy ją z wami już wiele, wiele razy. Tutaj chodzi o zadanie sobie pytania: Jak silny wpływ na otaczającą rzeczywistość ma codzienna świadomość, rodzaj snutych myśli? Pozwólcie, że ujmę to jeszcze inaczej: Czy rodzajem snutych na co dzień myśli można odmienić swą rzeczywistość? Czy umysł i świadomość są na tyle silne, żeby zmienić to, co przed wami, czyli przyszłość?
Wcześniej mówiono wam, że nie, tego się nie da. Większość Ludzkości jest przekonana, że wiara w potęgę myśli jest wręcz śmieszna. Większość z was nauczono, że istnieje coś takiego jak przypadek. Nauczono was, że rzeczywistością rządzi ślepy los i stąd nigdy nie wiadomo, kiedy można się znaleźć o niewłaściwej porze na niewłaściwym miejscu, w związku z czym wiele Ludzi żyje w ciągłym strachu, obawiając się wyjść na ulicę, czy wsiąść do samochodu, gdyą są prekonania, że „Przypadki chodzą po ludziach!” A czy wiadomo wam, że ludzka świadomość odmienia przypadkowość? Nauka dowiodła tego w nie jednym eksperymencie. A wam wciąż się wydaje, że dzieje się tak tylko w warunkach eksperymentalnych. A to nie tak; pragnę więc, żebyście zaczęli obierać cebulę rzeczywistości, gdyż to, jak myślicie na co dzień, wywiera wpływ na to, co będzie dalej. Na dzisiejszym spotkaniu opowiemy o tym bliżej, będziemy obierali cebulę tego, jak wam się wydaje, w jakim stopniu zawiadujecie własnym życiem. Czy to możliwe, że dzięki temu, co można zobaczyć w przyszłości, może poprzez myślenie o niej, może poprzez afirmacje, czy to możliwe, że tę przyszłość można sobie jakoś ustawić? Czy można w ten sposób zapanować na czymś, co wydaje się zależne od ślepego losu? Oto, o czym pragniemy z wami teraz porozmawiać.
To, o czym mowa w dzisiejszym przekazie zaczyna także świtać innym na Ziemi, oni ujmują to innymi słowami, ale zasada tego, o czym teraz zaczyna się mówić globalnie jest ta sama, o której opowiadałem wam już 30 lat temu, co wtedy wzbudzało tylko śmiech. Zasada ta nosi wiele nazw, ale jakkolwiek by jej nie nazwać, głosi jedno, mianowicie, że Człowiek sprawuje kontrolę nad własnym życiem. Zapytacie się: Jak to możliwe? A czy słyszeliście o Prawie Przyciągania? Mówiąc ogólnie, według tego prawa każdy z was przyciąga do siebie to, co potrafi sobie wyobrazić. A skąd się to wzięło, dlaczego tak wielu z was w obecnych czasach zaczyna myśleć o prawie przyciągania? Odpowiedź: Dzieje się tak, ponieważ odkrywacie wspaniałość tego, co Wewnątrz. Świadomość to energia, którą obecnie postrzega się na Ziemi jako narzędzie, za pomocą którego można coś stworzyć.
Obierzmy zatem tę cebulę. Wasze myśli wcale nie rozchodzą się gdzieś w eterze; nie, wasze myśli to energia zdolna stworzyć coś nieoczekiwanego. Co, jeśli zamiast zmieniać przyszłość, co wydaje się wam niemożliwe, możecie zmienić kierunek, w którym w życiu zdążacie tak, że nie wpadniecie wtedy w żadne zasadzki czyhające was w tej rzekomo nieznanej przyszłości? Rozumiecie? Zacznijcie brukować gościniec, światłem oświecać najbliższe zakamarki w drodze w prawo albo w lewo. Zacznijcie stwarzać synchronię tak, że nigdy nie znajdziecie się o niewłaściwej porze w niewłaściwym miejscu. Zamiast całej przyszłości, zacznijcie od kontrolowania światłami samochodu zwanego życiem, żeby oświetlały szosę tuż przed wami, bo wtedy łatwiej widać, gdzie skręcić. Tak właśnie działa omawiana przez nas energia świadomości ludzkiej.
Pragnę, żebyście zaczęli tę cebulę obierać, żebyście zaczęli wierzyć w to, że zawiadujecie własnym życiem. Cebula ta składa się z wielu koszulek, ma wiele warstw, pora, żeby niektóre z nich zacząć omawiać. Oto przed wami cebula wszystkiego, co na temat rzeczywistości was uczono. Oto cebula tego, co mówiono wam co możliwe, a co niemożliwe. Wszystko to jak kożuch ciąży na was, warstwami. Są to sprawy, z których sami wcześniej się śmialiście, którym nijak nie chcieliście dawać wiary, sprawy, które obecnie materializują się wam w życiu. Oto zaczynacie dochodzić do tego, kim naprawdę jesteście oraz do czego, jak Ludzie, jesteście zdolni. Obierzcie tę cebulę zwaną życiem i zrozumcie, że każdy z was sam nim zawiaduje, kochani.
Jam Jest zakochany w Ludzkości Kryon.
I tak jest.

wtorek, 12 września 2023

Obieranie cebuli (wersja turbo), cz. II

 Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

Obieranie cebuli (wersja turbo), cz. II
Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Poniższy przekaz jest drugim z sierpniowej serii „Obieranie cebuli w wersji turbo. Co obieramy? W zeszłym tygodniu braliście udział w pierwszej sesji takiego obierania, więc już się trochę orientujecie, o co chodzi. Dzisiaj weźmiecie udział w drugiej sesji i będziecie obierać cebulę niskiego poczucia wartości własnej. Ojejku! Niskie poczucie wartości własnej jest prawdopodobnie najbardziej charakterystyczną cechą Starych Dusz. Czy zdajecie sobie z tego sprawę? A przecież wydawać by się mogło, że powinno być odwrotnie, nieprawdaż?
Niby dlaczego ktoś, kto odkrywa w sobie piękno własnego bytu, kto odkrywa Boga we własnym wnętrzu, miałby także mieć niskie poczucie wartości własnej? Dlaczego ktoś taki miałby się jednocześnie czuć niegodnym? Przecież mogłoby się wydawać, że powinno być odwrotnie, że w celu odkrycia własnej wspaniałości powinno się czuć, że się na tę wspaniałość zasługuje, powinno się to odczuwać jako rozkwit własnej Akaszy. Jak to więc możliwe, żeby jednocześnie doświadczać przebudzenia Akaszy i czuć się niewartym?
Ta metaforyczna cebula jest prawdopodobnie największą z czterech, które pragnę wam zaprezentować do obrania w bieżącym miesiącu. Oto dlaczego tak jest: Jest tak tylko i wyłącznie ze względu na Akasz, na to, co nazywacie Kroniką Akaszy. Zapis ten, który jest zapisem energii wynikłych ze wszystkich przeżyć z przeszłości doświadczonych przez każdego żyjącego na Ziemi Człowieka. Powtarzam: Akasz to zapis doświadczonych energii i każdy z was taki zapis ma. Akasz jest przechowywany w duszy i stanowi odzwierciedlenie wszystkiego, przez co kiedykolwiek przechodziliście. W Akaszy przechowywana jest między innymi energia spraw niedokończonych w przeszłości, które chcielibyście dokończyć w tym życiu, inaczej zwana karmą. Niektórzy chcą wiedzieć: dlaczego tak jest? Do czego to potrzebne? Dlaczego już od urodzenia wnosi się w życie aż tyle bagażu? Jak z tego wynika, karma to obszerne zagadnienie i wielu z was się taką karmą rodzi na Ziemi.
Kiedy 33 lata temu objawiłem się Lee, to w pierwszym, książkowym przekazie ująłem to mniej więcej tak: Ludzkość wchodzi w okres zmian starych paradygmatów tego, jak się sprawy zwykle toczą na Ziemi, gdyż zbliża się globalny Przeskok świadomościowy, w związku z czym musi się zmienić ustawienie ziemskiej siatki magnetycznej. Przeskok świadomościowy będzie się odbywał powoli, ale sami zauważycie, że sprawy na Ziemi rzeczywiście się będą się zmieniały, gdyż zmiany te są konieczne. Już wtedy mówiłem wam, że pierwszym, co powinniście uczynić w obliczu zmian pola magnetycznego i innych, to pozbyć się karmy, gdyż obecnie jest już wam niepotrzebna. Karma jest energią przeszłości, a wy jej nie potrzebujecie. Rzućcie ją.
W pierwszym tomie naszego przekazu zostawiliśmy instrukcje, jak tę karmę rzucić poprzez wyrażenie intencji. Mowa wtedy była o wyrażeniu intencji na implantację pozwolenia na zmianę. Tak opisałem jedną ze zmian związanych z nadchodzącym Przełomem. Porzucenie karmy stanowi więc część tematyki charakterystycznej przekazowi Kryona.
Dobrze, a co jeszcze, oprócz karmy, wnosicie do życia? Zaraz wam powiem, gdyż jest to doprawdy ważne. Przyglądając się historii Ludzkości na Ziemi, zauważycie, że wcielenie po wcieleniu, niezależnie od tego ani gdzie żyliście, ani jakiej wtedy byliście płci, to życie za życiem, każdy z was był prześladowany za rodzaj wyznawanych wierzeń i poglądów. Och, Stare Dusze, byliście prześladowane, gdyż budząc się w każdym kolejnym życiu pamiętałyście, że sprawy nie koniecznie musiały toczyć się tak, jak wam mówiono, że miały się toczyć. W Akaszy więc macie nie tylko pamięć prześladowań, ale także utarty z upływem kolejnych tysiącleci pogląd, że Ludzie już rodzą się niegodni, co zresztą znalazło swoje odzwierciedlenie w niemalże wszystkich religiach świata. Oczywiście nie we wszystkich religiach tak jest, ale w większości z nich tkwi przekonanie, że rodzicie się niegodni, że następnie trzeba się czołgać i poprzez dobre uczynki dopiero stawać się godnym. Więcej: prócz uczynków należy jeszcze zdobywać duchowe przymioty, po których zdobyciu Bóg dopiero może będzie wam sprzyjał. Jak się to wam podoba? W niektórych religiach nawet się wam mówi, że samodzielnie nie wolno z Bogiem rozmawiać, nawet powiedzieć Mu dzień dobry! I tak powtarzano wam to raz, po raz, po raz, w każdym następnym życiu. A jeśli ktoś z was się z tego paradygmatu wyłamywał, to byliście za to prześladowani.
Wielu z was ma coś takiego zapisane w DNA, w karmie duszy i stąd czujecie się niewarci, obciążeni poczuciem winy, że być może uczyniliście zbyt mało, czy nie uczyniliście tego, co należało wtedy uczynić. Karma więc każe wam wracać, coś naprawiać, czynić zadość. Rodząc się, wnosicie w życie poczucie winy. Całe życie powtarzacie sobie: „Jestem niegodny, od urodzenia coś ze mną nie tak” itd. itp.
Kochani, a ja pragnę wam od razu powiedzieć, że tę cebulę da się obrać i powoli pozbyć się poczucia winy oraz niskiego poczucia wartości własnej, ponieważ wszystko, czego was od stu- czy nawet tysiącleci na ten temat nauczało to nieprawda. W tym życiu niezależnie od tego, co wam na ten temat powiedziano, od urodzenia jesteście wspaniali, tak samo, jak byliście wspaniali w przeszłym życiu i jeszcze wcześniej i jeszcze wcześniej. Tak, to naprawdę duża cebula. Obierzcie ją ze wszystkich łupin tego, czego na temat was samych was uczono. Może w tym życiu było inaczej, ale w poprzednim na pewno was tego uczono, tak samo, jak czyniono to wcześniej.
Zatem w tym życiu urodziliście się z narzutką niskiego poczucia wartości własnej. Nawet jeśli urodziliście się tutaj w pełni świadomi, kim jesteście naprawdę, to i tak nikt was nie uczył o własnej wspaniałości. Prócz tego, możecie mieć poczucie niegodności jako pozostałość z przeszłych żyć. Właśnie dlatego wiele spośród Starych Dusz żyje na Ziemi w przekonaniu, że nie powinni się zajmować tym, czym się zajmują.
Pierwsze, co wam mówiłem 33 lata temu, to to, że Bóg zna każdego was z imienia. Mówiłem, że Bóg jest o wiele większy, niż wam o Nim mówiono, że każdy z was jest wspaniały. Każdy może ze Stwórcą rozmawiać swobodnie, gdyż Stwórca to wy! Wystarczy tylko pomyśleć z miłością i Stwórca od razu jest przy was.
Coś takiego każe od nowa określić waszą relację z Bogiem, a ona jest doprawdy piękna i pełna miłości. Obecnie Ziemia jest planetą monoteistyczną, wszyscy wierzycie w tego samego Boga. Wszyscy wierzycie, że Bóg to miłość, ale na tym jakoś poprzestajecie, nie odnosicie tej miłości do siebie. Co prawda Bóg to miłość – mówicie sobie – ale to nie znaczy, że mnie kocha ani że mogę z nim rozmawiać. Och, a gdzie wasz zdrowy rozsądek? Jak wam się wydaje, czy to może być prawda? Kiedy siedzę tutaj przed wami i z wami rozmawiam, widzę, że macie dużo do oduczenia się. Kiedy się tutaj rodziliście, to anioły śpiewały wasze imiona, śpiewały o waszej wspaniałości. Wtedy też anioły powiedziały każdemu z was tak: „Pamiętaj, to będzie to twoje życie, w którym zrzucisz z siebie poczucie winy za wyimaginowane przewiny, które ci w przeszłości wpierano. Prawda wygląda zupełnie inaczej niż ci o niej mówiono wcześniej”.
Teraz można tę cebulę obrać. To się będzie odbywało najpierw powoli, najpierw obierze się ją do zamysłu, że może sprawy wyglądają inaczej niż się wydawały wcześniej, ale ci, którzy was tego uczyli robili to dlatego, że im się wydawało, że uczą was prawdy. Nikt was pod tym względem nie starał się oszukać, o czym zresztą przypominaliśmy wam już niejednokrotnie. Ich też nikt tego dobrze nie nauczył. Oni też byli tak samo wspaniali, jak wy. Wszystkie łupiny tej cebuli się obiorą same tak, że zostanie z niej sama prawda zasadnicza [ta nauczana u zarania Ludzkości przez Gwiezdne Matki na Lemurii i 11 pozostałych węzłach siatki krystalicznej Ziemi – przyp. tłum.].
Posłuchajcie, tę cebulę niskiej wartości własnej obiera się tylko raz. Nie będziecie musieli jej obierać w żadnym kolejnym życiu na Ziemi. W następnym życiu obudzicie się już bez poczucia winy, obudzicie się od samego początku świadomi prawdziwej wartości własnej. Zaczniecie życie od prawdy, od miłości i miłosierdzia, które inni będą od was czuli. Będziecie szli przez życie bez zaniżonego poczucia wartości własnej, a wszystko to dzięki temu, czego dokonujecie dzisiaj, właśnie tutaj i właśnie teraz!
Za chwilę ponownie spotkamy się na medytacji w Kręgu Dwunastu, ale wy już i tak wiecie, co tam będziemy robili, nieprawdaż? Cha, cha, cha! Och, jestem w każdym z was zakochany po uszy za to, że rozumiecie, o co mi chodzi, za to, że przyjmujecie do wiadomości prawdę tego, co czujecie, że jest już teraz wasze.
I tak jest.
Na zdjęciu: Guilt (Poczucie winy) Autor: Janosh Art. Wzór świadomości pomagający w wyzbywaniu się poczucia winy.

sobota, 9 września 2023

Kryon ~ Medytacja na Hawaje 9 września 2023

 

autor: Lee Carroll, 

 Praktykuj współczucie i miłość 

 Po niszczycielskich pożarach w Lahainie na Hawajach wielu z Was kontaktowało się z nami, pytając, w jaki sposób możecie okazać wsparcie osobom, które ucierpiały.  

Byliśmy bardzo poruszeni ilością miłości i troski, którą wszyscy obdarzyliście w związku z tą sytuacją, dlatego chcieliśmy zaproponować jasną ścieżkę, w jaki sposób możecie zaoferować swoją pomoc. Oczywiście robimy to, dzieląc się życzliwą mądrością Kryona. W każdym przypadku Kryon zachęca nas wszystkich do praktykowania współczucia i skupiania się na szerszej miłości i dobroci. 

 W tym filmie Monika i ja dzielimy się medytacją i wizualizacją, abyśmy wszyscy mogli przesłać nam nasze zjednoczone, pełne miłości współczucie. Nota wydawcy ~ Na następującej stronie kryonmasters.com dostępny jest bieżący zapis medytacji…  

Medytacja na Hawajach 2023  

Na początku tego roku Kryon powiedział także, że obecnie znajdujemy się w roku ożywienia gospodarczego, na które składa się wiele etapów. Naszą intencją podczas tej medytacji jest dotarcie do osób w Lahaina, które obecnie przeżywają fazę zdrowienia po pożarach, aby zapewnić im naszą miłość i wsparcie. Jak wszyscy wiemy, modlitwa jest naprawdę potężnym środkiem uzdrawiającym, który bezpośrednio dociera do tych, do których intencja jest wysyłana przez Pole.  

Wiemy również, że ta moc zostaje znacznie wzmocniona, gdy wysyłamy tę intencję jako grupę Starych Dusz, zgodnie ze sobą. Ponieważ wiemy, że to prawda, mamy nadzieję, że wszyscy dołączycie do nas, wiedząc, że dotrze to do mieszkańców Hawajów i spowoduje uzdrowienie.  

To naprawdę najlepsza i najbardziej wpływowa rzecz, jaką wszyscy możemy zrobić, aby pomóc w tej chwili.  

Z najgłębszym współczuciem 

 ~ Lee i Monika

Witam was kochani, Jam Jest Kryon

  Witam was kochani, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej. Wsłuchajcie się w szelest wiatru i szum morza. Te rzeczy powinny was napełnić ...